Hala Gąsienicowa zimą

Trzeci weekend marcowy jedenastoosobowa grupa uczniów z Koła Turystyki Górskiej 2SLO pod opieką Ani Brymory i Pawła Kubalskiego spędziła w Tatrach. Sobotnią wędrówkę rozpoczęli w Kuźnicach, a następnie przez Boczań, Skupniów, Upłaz i Karczmisko dotarli na Halę Gąsienicową, gdzie czekała na nich niespodzianka przygotowana przez przewodnika – krótkie szkolenie lawinowe z instrukcją używania sondy i detektora lawinowego. Nad Czarnym Stawem Gąsienicowym przyszedł czas na relaks i podziwianie widoków zamarzniętego jeziora tatrzańskiego w przepięknej zimowej odsłonie. Skalne granie pokryte śniegiem i tafla jeziora mieniły się odcieniami błękitu i bieli w blasku ostrego, ciepłego,  marcowego słońca, które na nizinach rozświetlało już pierwsze oznaki wiosny. Droga  powrotna do bazy  wiodła leśnym szlakiem do Brzezin. Wieczorem tradycyjnie było dużo rozmów, śmiechu i posiłek przy wspólnym stole. Po kolacji Paweł Kubalski opowiedział o swoim udziale w pierwszej zimowej wyprawie w 1988 roku na K2 – drugi szczyt Ziemi w górach Karakorum.

W niedzielne przedpołudnie niektórzy zdążyli jeszcze pojeździć na nartach w Małym Cichym.

Podsumowując, był to kolejny świetny wyjazd ze wspaniałą atmosferą. Dopisała pogoda, widoki, poczucie humoru….  Niedługo czas na kolejne spotkanie z Tatrami.

(tekst: Paweł Kubalski, redakcja: Beata Ciacek; zdjęcia: Anna Brymora)

WRÓĆ DO AKTUALNOŚĆI